Od końca 2019 roku media żyją głównie jednym tematem – Koronawirus. Niepokojące wiadomości o zawrotnej prędkości rozprzestrzeniania się wirusa wzbudzają panikę na całym świecie. Cięgle rosnąca liczba przypadków zachorowań, która z Azji przeniosła się na tereny pozostałych kontynentów, zatrważa miliony ludzi, powstrzymuje przed podróżami oraz nakłania do podjęcia szczególnych środków ostrożności. W jakim stopniu Koronawirus stanowi dla nas realne zagrożenie, a co jest niepotrzebną nagonką wywołaną przez media?
Koronawirus – fakty
Zarażenia koronawirusem rozpoczęły się w mieście Wuhan – stolicy chińskiej prowincji Hubei. Objawami zakażenia jest występowanie wysokiej gorączki (38-39 stopni Celsjusza), bóle mięśni, kaszel, katar oraz trudności w oddychaniu. Za szybkie rozprzestrzenianie się wirusa odpowiedzialna jest łatwość jego przenoszenia, gdyż zarazić można się drogą kropelkową, drogą bezpośredniego kontaktu, przez kał i mocz oraz styczność z zakażonymi powierzchniami. Koronawirus atakuje głównie osoby starsze (powyżej 70-go roku życia) oraz z obniżoną odpornością i chorującym na inne, przewlekłe dolegliwości. Wirus wylęga się w ciele człowieka przez okres do 14 dni, dlatego często możemy nie dostrzec objawów. Jeśli natomiast zauważamy u siebie objawy zakażenia, a w okresie dwóch ostatnich tygodni przebywaliśmy w krajach, w których odnotowano przypadki zachorowań, należy niezwłocznie skontaktować się z lokalną jednostką sanepidu oraz zgłosić się do najbliższego Szpitala Zakaźnego w celu konsultacji, oraz przedstawienia dalszego postępowania. Nie należy natomiast udawać się na SOR lub do lekarza rodzinnego, gdyż w ten sposób istnieje ryzyko zakażenia większej ilości osób, a do pobierania wymazów oraz przeprowadzenia odpowiednich procedur upoważnione są jedynie Szpitale Zakaźne, oraz stacje sanitarno – epidemiologiczne.
Koronawirus – mity
Nie każdy zakażony koronawirusem jest skazany na śmierć. Według badań jedynie 2-3% zachorowań kończy się śmiercią, a jedynie 15-20% ma ciężki przebieg. W większości przypadków okres rekonwalescencji trwa około dwóch tygodni, a w trudnych przypadkach do sześciu tygodni. Nieprawdą jest również, że noszenie maseczki uchroni nas przed złapaniem wirusa. To osoby chore powinny wkładać specjalne maski ochronne na twarz, aby zapobiec jego rozprzestrzenianiu. Osoby zdrowe powinny natomiast zadbać o swoją odporność, stosować żele antybakteryjne lub chusteczki dezynfekujące do rąk oraz unikać kontaktu z osobami, które wykazują objawy choroby. Efektami szerzącej się paniki jest także zakazanie wszelkich lotów i podróży. Odradza się jednak podróży do krajów lub ich regionów, w których odnotowano wiele przypadków zachorowań.